Piła,

poniedziałek, 21 listopada 2022

List: czy pociągi pasażerskie kiedyś jeszcze wrócą do Czarnkowa?

 Uaktualnienie:

IBZ2.0292.905.2022.e Warszawa, 12 grudnia 2022 r.

Dot.: przywrócenia ruchu pasażerskiego

na linii kolejowej nr 390 oraz nr 236


Pan Adam Fularz


Szanowny Panie,

w odpowiedzi na korespondencję e-mail z dnia 21 listopada 2022 r. dotyczącą linii kolejowych

nr 390 oraz nr 236 Biuro Zarządu Centrali spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

informuje, że projekt pn. „Rewitalizacja kolejowego ciągu komunikacyjnego na liniach

kolejowych nr 390/236 Czarnków – Rogoźno – Wągrowiec” o wartości 602 575 115,51 zł netto

został zakwalifikowany do dofinansowania w ramach „Programu Uzupełniania Lokalnej

i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej+ do 2029 roku”.


Z poważaniem (..)


List do redakcji

---------- Forwarded message ---------
Od: Agnieszka Chwarścianek 
Subject: FW: pytania prasowe
To: Adam


 

Szanowny Panie

 

Poniżej przekazuję Panu informację dotyczącą działań Urzędu Miasta Czarnków, mających na celu przywrócenie połączenia kolejowego Czarnkowa z Poznaniem.

Jest to informacja jaką, w bieżącym roku, w tej sprawie przekazał Burmistrz w sprawozdaniu o stanie gminy.

 

 

Przywrócenie pasażerskiego ruchu kolejowego na linii
Czarnków – Rogoźno – Wągrowiec

 

2021, kolejnym rokiem intensywnych prac zmierzających do przywrócenia pasażerskiego ruchu kolejowego na linii Czarnków – Rogoźno – Wągrowiec. Przypomnę tylko, że Gmina Miasta Czarnków wspólnie z niżej wymienionymi partnerami samorządowymi podjęła starania zakwalifikowania naszej linii do programu Kolej +. Pierwsze konkretne prace w tym zakresie miały miejsce w 2020 roku. Według założeń programu, jego celem jest uzupełnienie sieci kolejowej o kolejowe połączenia pasażerskie miejscowości o populacji powyżej 10 tysięcy mieszkańców, bez dostępu do kolei z miastami wojewódzkimi oraz poprawa wewnętrznej spójności komunikacyjnej i społeczno – gospodarczej regionów.

Wspólne działania, których celem jest ruch pasażerski na liniach kolejowych nr 236 Wągrowiec – Rogożno – Bzowo Goraj i 390 Goraj – Czarnków, w tym finansowanie niezbędnych dokumentów i opracowań podjęły:

  1. Województwo Wielkopolskie;
  2. Powiat Czarnkowsko – Trzcianecki;
  3. Powiat Obornicki;
  4. Powiat Wągrowiecki;
  5. Gmina Czarnków;
  6. Gmina Lubasz;
  7. Gmina Połajewo;
  8. Gmina Ryczywół;
  9. Gmina Rogoźno;
  10. Gmina Miejska Wągrowiec;
  11. Gmina Wągrowiec;
  12. Gmina Miasta Czarnków;

Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego 24.11.2020 roku otrzymał informację, że projekt pn. „Rewitalizacja kolejowego ciągu komunikacyjnego na liniach kolejowych numer 390/236 Czarnków – Rogoźno – Wągrowiec” uzyskał pozytywną ocenę formalną i został zakwalifikowany do II etapu naboru w ramach programu
Kolej +. Od tej daty rozpoczął się bieg 12-to miesięcznego terminu na przygotowanie wymaganych w II etapie naboru dokumentów, w tym Studium Planistyczno
– Prognostycznego. Za przygotowanie dokumentów, wyłonienie wykonawcy, opracowanie niezbędnej dokumentacji II etapu projektu odpowiadał Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego upoważniony przez wszystkie jednostki samorządu terytorialnego do występowania w ich imieniu.

Po rozstrzygnięciu postępowania przetargowego, została podpisana umowa na opracowanie studium z konsorcjum firm. Liderem konsorcjum była firma
Infra – Centrum Doradztwa Sp. z o.o. z Warszawy, a partnerem konsorcjum Instytut Kolejnictwa z siedzibą w Warszawie. Wartość umowy brutto to: 1.309.950,00 zł. (jeden milion trzysta dziewięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt złotych 00/100). Udział Gminy Miasta Czarnków w kosztach opracowania studium, zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy partnerami projektu wyniósł: 120.515,00 zł (sto dwadzieścia tysięcy pięćset piętnaście złotych 00/100). Dokumentacja została opracowana w terminie, co pozwoliło na złożenie wniosku do II etapu programu. Ostatecznie na podstawie opracowanych dokumentów wartość inwestycji została określona na kwotę 602.575.115,51 zł. (sześćset dwa miliony pięćset siedemdziesiąt pięć tysięcy sto piętnaście złotych 51/100). Wymagany programem 15 procentowy udział jednostek samorządu to kwota: 90.386.267,33 zł. (dziewięćdziesiąt milionów trzysta osiemdziesiąt sześć tysięcy dwieście sześćdziesiąt siedem złotych 33/100). Urząd Marszałkowski pokrywa 50% kwoty wkładu, drugie 50 % pozostałe samorządy biorące udział w porozumieniu. Dla Gminy Miasta Czarnków wkład ten wynosi 5.784.721,00 zł. (pięć milionów siedemset osiemdziesiąt cztery tysiące siedemset dwadzieścia jeden złotych 00/100) w okresie 4 lat. Oczywistym jest, że wartości te są wartościami kosztorysu inwestorskiego i ostatecznie zostaną zweryfikowane po przeprowadzeniu postępowań przetargowych.

Na dzień sporządzania niniejszej informacji wiemy już, że została o 100 % zwiększona pula środków na program Kolej +. Obecnie to kwota 11 miliardów złotych, a „nasz” projekt uzyskał pozytywną ocenę PKP PLK i został zakwalifikowany do dofinansowania.

 

 

Z poważaniem

 

Krzysztof Madaj

Zastępca Burmistrza

Miasta Czarnków

 

środa, 22 czerwca 2022

czwartek, 18 lutego 2016

Apel o tramwaje wodne w mieście Piła


Do Urząd Miasta Piła


Update z 2021
Pilska.euPilska.pl

Do Biuro Rady Miasta Piła
do Radnych Miasta Piła


dotyczy: Skarga w trybie kpa do Państwa Radnych m. Piła w sprawie tramwai wodnych w Pile i ich niedoinwestowanej drogi wodnej. Propozycja naprawy połączenia kanałami kilku osiedli w Pile

Szanowni Państwo Radni, 
Od 2015 roku nie zrealizowali Państwo inwestycji w tramwaj wodny o jakie wnosiłem jako ekonomista w liście::

"Apel o rewitalizację i modernizację systemu tramwai wodnych w mieście Piła
z dnia sob., 21 lut 2015, 10:48.

Proponuję  że spór o rodzaje środków transportu w jakie inwestuje się w Pile- rozsądzi WSA, ale zwracam się do Państwa Radnych w trybie kpa ze stosowną skargą w trybie przewidzianym w kpa.

Zarzuty strony:
Unikalną cechą Państwa miasta jest sieć wodna, czego Państwo w mojej ocenie w ogóle niemal nie wykorzystują. Jako ekonomista z żalem obserwuję że ogromne środki finansowe idą na sieć dróg samochodowych, zaś sieć dróg wodnych jest- w wyniku skrajnie niesłusznego kierowanie strumienia środków inwestycyjnych- pozbawiona kluczowych fragmentów dla jej rentowności w przewozach miejskich. Szkic takiej sieci- dołączam. Zaznaczam że przebieg kanałów wybrałem najkrótszy, nie zaś- najlepszy. W sumie jest to bodaj kilkaset metrów odcinków kanałów kategorii 1A, coś na Państwa możliwości finansowe.

Co widziałem w Szwajcarii?
W podobnych miejscowościach w Szwajcarii na brzegu jeziora ujrzałbym wyświetlacze godzin rejsów, na brzegu stałyby automaty biletowe, na kanale, zalewie, jeziorze kursowałyby rozkładowe promy, niczym autobusy. To samo jest możliwe i tutaj, co więcej, może być efektywne ekonomiczne, bo dystans podróży wodą po okolicy jest niekiedy podobny, niekiedy nieco dłuższy ale pozbawiony korków, czyli w podróży miejskiej- czasowo znacznie krótszy.

Co więcej, bieg dróg wodnych przez miasto sugeruje aby - podczas przebudowy bardzo wysoko podnieść mosty w perspektywie kilkunastu lat. Wówczas, w perspektywie np. 20 lat, do sieci dróg wodnych miasta możnaby włączyć całą rzekę Gwdę, dodając śluzę w takiej lokalizacji by poziom rzeki Gwdy i jezior w okolicy wyrównał się  na terenie miasta, celem umożliwienia żeglugi z jezior na sieć rzeki Gwdy w granicach miasta Piła. Wnoszę o perspektywiczne zaplanowanie sieci kanałów miejskich- szkic dołączam. Wnoszę o sukcesywne podnoszenie przyczółków mostów na rzece Gwdzie w mieście w perspektywie 20 lat celem docelowej jej żeglowności na odcinku miejskim dla usługi turystycznego tramwaju wodnego.
Przypominam o trybie skargi w ramach której wnoszę niniejszy dokument. Uważam że pieniądze  na infr. transportową kierowane są na infrastrukturę nie tych środków transportu, które są zasadne ekonomicznie. W tym przypadku chiodzi o znaczenie podsystemu transportowego dla przemysłu turystycznego. 

Z wyrazami szacunku,
Adam Fularz
Pilska.pl
Redakcja Dolina Ziel. 24a Ziel. Góra

Załącznik:

Cele i opis prac naprawczych na trasie tramwaju wodnego
- Proponuję aby kanał rzeki Gwdy przy Elektrowni Koszyce przedzielić na pół- jedna część koryta byłaby rzeką  płynącą na innym poziomie do elektrowni, druga byłaby wygrodzona i stałaby się kanałem żeglownym, drogą wodną dla statków zmierzających do nowej przystani turystycznej w centrum Piły. 

Dzięki temu trasę tramwaju wodnego wydłużonoby. Pytam, czy władze miasta sądzą że pozwoli to na wzbogacenie oferty turystycznej miasta poprzez stworzenie atrakcji którą "każdy przyjezdny" będzie mógł łatwo "zaliczyć?" Cel to podniesienie mostów dla żeglugi i wykopanie proponowanego;

1. Kanału Pilskiego- do dworca kolei.
2. Kanału Koszyckiego-  (wygrodzonego od rzeki dzikiej, fragmentu rzeki skanalizowanej) dla stateczku, a nawet do kategorii 1a miejscami, na odcinkach, dla możliwości wprowadzenia statków turystycznych w przyszłości. Dla łodzi wiosłowych i łodzi motorowych udrożnionoby sieć kanałów łączących akweny w okolicy włączając w to jeziorka w dole i górze Gwdy - połączone śluzami. Podniesiony przyczółki mostów dla udrożnienia prześwitów dla żeglugi jachtem ze złożonym masztem w okolicy.
3. Proponowanego w załączniku skrótu na trasie tramwaju wodnego o kilkaset jej metrów. Nie wykonano tego od wniosku z 2015 , przez co tramwaj wodny przez 5 lat działa nieefektywnie. 

Nowe inwestycje:

  • Kanał Pilski- proponowana droga wodna dla statków turystycznych, stateczków etc, do centrum miasta Piła od Dworca Kolejowego, jako trwale wygrodzona dla żeglugi część koryta rzeki Gwdy. 
  • Kanał Koszycki- wygrodzona część koryta rzeki Gwdy umożliwiająca tramwajom wodnym żeglugę do osiedla i na Koszyce, celem obsługi pasażerów w relacji miejskiej na to siedle. 
  • Przekop zakola- skrót na trasie tramwaju- nowy przekop.

Ponownienie wniosku z 2015 r. 

Przedstawiam ponownie zaktualizowany wniosek o naprawę systemu tramwai wodnych. Przypominam, że domagam się zmian, po tym jak nie wdrożono żadnych modernizacji w tej usłudze od wielu lat. Proponuję Radnym że spór z pozwu redakcji rozsądzi także WSA, jeśli ich werdykt w postępowaniu skargowym nie zadowoli mnie jako strony skarżącej. 

Zarzuty strony wobec systemu tramwai

Kursują zbyt rzadko, nie mają atrakcyjnych lokalizacji przystani końcowych, brakuje kanałów i dróg wodnych do generatorów ruchu. Tramwaje mogłyby być bezpłatne, a w dalszej perspektywie, po pozyskaniu pasażerów, system mógłby być zintegrowany w pełni z systemem taryfowym komunikacji miejskiej. Prędkości mogły by być atrakcyjne- w Londynie system tramwaju wodnego jest w pełni konkurencyjny wobec prędkości systemu metra. W wielu miastach świata działają systemy szybkiego tramwaju wodnego który mógłby być wzorem.

Ponownie wnoszę w trybie skargowym w ramach kpa o wprowadzenie szybkiego, komercyjnego systemu tramwai wodnych w Pile, który np. byłby formą bezpłatnej komunikacji miejskiej i symbolem atrakcyjności turystycznej miasta. Systemu, który mógłby być wykorzystywany w sezonie zarówno przez turystów, jak i zwykłych mieszkańców w codziennych podróżach. Jak sądzę, możliwa jest częstotliwość co 20- 30 minut oraz prędkość handlowa- wraz z postojami- rzędu 25- 30 km(h), co powinno umożliwić powrót pasażerów w relacjach miejskich. Konieczna jest zmiana regulacji dot. dopuszczalnych prędkości na odcinku rzeki w granicach miasta Piła. Przystanie byłyby ulokowane w miejscach atrakcyjniejszych turystycznie i komunikacyjnie niż ma to miejsce obecnie. 


Szanowni Państwo,

Przedstawiam apel o naprawę systemu tramwai wodnych. Kursują zbyt rzadko, mogłyby być bezpłatne, a w dalszej perspektywie, po pozyskaniu pasażerów, system mógłby być zintegrowany w pełni z systemem taryfowym komunikacji miejskiej. Prędkości mogły by być atrakcyjne- w Londynie system tramwaju wodnego jest w pełni konkurencyjny wobec prędkości systemu metra. W wielu miastach świata działają systemy szybkiego tramwaju wodnego który mógłby być wzorem.
Apeluję o wprowadzenie szybkiego, komercyjnego systemu tramwai wodnych w Pile, który np. byłby formą bezpłatnej komunikacji miejskiej i symbolem atrakcyjności turystycznej miasta. Systemu, który mógłby być wykorzystywany w sezonie zarówno przez turystów, jak i zwykłych mieszkańców w codziennych podróżach. Jak sądzę, możliwa jest częstotliwość co 20- 30 minut oraz prędkość handlowa- wraz z postojami- rzędu 25- 30 km(h), co powinno umożliwić powrót pasażerów w relacjach miejskich. Konieczna jest zmiana regulacji dot. dopuszczalnych prędkości na odcinku rzeki w granicach miasta Piła. Przystanie byłyby ulokowane w miejscach atrakcyjniejszych turystycznie i komunikacyjnie niż ma to miejsce obecnie. 




System tramwai wodnych w Nowym Jorku


Apel Merkuriusza Polskiego- edycja pilska
Szanowni Państwo
Radni Miasta Piła

Tramwaj wodny w Tokio, cc wikimedia

dotyczy:
Tramwaje wodne. Apel do polityków miasta Piła
Szanowni Państwo,

Opisujemy temat tramwai wodnych. Jestem zdziwiony tragicznym stanem tramwai wodnych w Pile. Nie są nawet zintegrowane taryfowo z komunikacją miejską, choć możłiwe jest wprowadzenie przewozów w ramach komunikacji miejskiej.  Polityka władz miasta sprawiła że ten teoretycznie najszybszy środek transportu miejskiego (pasażerski katamaran HSS Stena rozpędza się do 110 km/h)- w Pile jest najwolniejszym... Czy to zasługa miejskiej polityki?

W wielu miastach jest to popularny środek komunikacji- w Pile jest on zupełnie marginalnym środkiem transportowym, mimo- dość dobrych warunków- sieci wodnej, oraz długiej historii kursowania tramwai wodnych w tym mieście. Sieć linii tramwaju wodnego na zostałą po latach przerwy uruchomiona w 2014 r.
Dlaczego- władze miasta nie dostrzegają sieci dróg wodnych zgodnie z naukami ekonomicznymi- tj. jako kolejnego elementu infrastruktury transportowej miasta? W szeregu miast sieć kanałów wodnych jest przebudowywana, pogłębiana, powstają nowe przystanie, buduje się nowe szybkie śluzy lub szybkie podnośnie, odbudowuje się zniszczone lub ongiś zasypane kanały.
Transport wodny - okazuje się coraz bardziej atrakcyjny w momencie gdy sieć drogowa i szynowa zapycha się ruchem, ulega kongestii. Nowoczesny tabor- flota szybkobieżnych tramwai wodnych- osiąga bardzo konkurencyjne prędkości handlowe, które w miastach często oznaczają że to tramwaj wodny jest paradoksalnie najszybszym środkiem transportu.

Jak traktuje się- technicznie i teoretycznie- najszybszy środek transportu miejskiego w Pile? W Pile mieszkańców skazano na ofertę połączeń o charakterze turystycznym. Statki są powolne,  rzadko kursują. Zamiast nowoczesnej infrastruktury, wykorzystuje się turystyczne statki - idealne do celów turystycznych czy jako uzupełnienie podstawowej oferty, ale nieodpowiednie do popularnej komunikacji rozkładowej i komercyjnej.

Brisbane CityCats.jpg
Tramwaje wodne Citycat w Brisbane, cc wikimedia

Szansą dla Piły jest:
- wprowadzenie tramwaju wodnego jako ważnego środka transportu w śródmieściu miasta, integracja taryfowa i rozkładowa, cykl kursowania nawet co 20 - 15 minut.
- wprowadzenie tramwaju wodnego jako podstawowego środka dowozu pasażerów do centrum miasta z kierunku północ- południe.
-wprowadzenie szybkobieżnej floty tramwai wodnych, przy czym prędkość handlowa (wraz z postojami) powinna osiągać 25- 40 km /h na całości trasy. 


Miasto Cardiff także opiera się na tramwajach wodnych, cc wikimedia

W tej chwili tramwaje wodne w Pile mają jedynie charakter zabytkowy lub turystyczny, mimo że - tak być nie musi. Kursują rzadko i sporadycznie, mają zupełnie marginalną liczbę pasażerów. Istnieje wiele przykładów miast, w której komunikacja wodna jest pełnoprawnym przewoźnikiem miejskim.  

Użytkowany w Pile tabor ma bardzo niskie prędkości komunikacyjne, w komunikacji śródlądowej prędkości mogą osiągać ok. 93 - 110 km/h (typ fastcraft lub fast ferry) ale zależy to od użytej floty, ale też geometrii i jakości kanałów.

Czy władze Piły planują jakieś zmiany w systemie wykorzystania tego środka transportu w regularnej komunikacji miejskiej? Ma on obecnie marginalny udział w przewozach miejskich, zagadkowo niskie prędkości komunikacyjne, i jest niezintegrowany taryfowo z komunikacją miejską.
Jak sądzę, rzeka stwarza dogodne warunki do wdrożenia sprawnej komunikacji w oparciu o system tramwai wodnych. Przypomnę, że są miasta, jak Wenecja, gdzie ta forma komunikacji zapewnia niemal całość potrzeb przewozowych, oraz jest wielką atrakcją turystyczną. Przy sprawnej organizacji, modernizacji, budowa nowej infrastruktury usuwa przeszkody w realizacji takich usług. Wystarczy średnia prędkość wraz z postojami rzędu 25- 40 km/h, by sieć tramwai wodnych zapełniła się podróżnymi- tramwaje wodne nie stoją w korkach lub na skrzyżowaniach. Czasy cumowania można skrócić do minimum.

Czy władze miasta zamierzają:
- zwiększyć prędkość handlową (raz z postojami) na sieci tramwajów wodnych do 25- 40 km/h? Pozwoli to na oparcie komunikacji miejskiej o tą obecnie raczej nieużywaną sieć transportową. 
- wprowadzić bezpłatne tramwaje wodne jako atrakcję turystyczną w okresie początkowym, ale- często - np co 20 minut -obsługującą centrum miasta?


Tramwaj wodny typu City Cat

Kilka informacji o samym środku transportu:

Tramwaj wodny pojawił się w XIX wieku z chwilą upowszechnienia się napędu parowego na statkach. Nazwa jego pochodzi od tramwaju szynowego bardzo popularnego w tym samym wieku. Nie stanowił on dla niego konkurencji, a raczej był jego uzupełnieniem w dużych miastach, leżących nad rzekami z dużą liczbą kanałów.

Równie popularny był w dużych portach morskich np. Hamburg, gdzie do dzisiaj funkcjonują linie tramwajów wodnych oznaczone numerami. W Oslo tramwaje wodne wykorzystywane są latem do przewożenia turystów, natomiast zimą można dzięki nim dostać się z centrum miasta do wysp położonych na Oslofjordzie. Na Jeziorze Genewskim tramwaje wodne (fr. lokalnie: Mouettes Genevoises) obsługują cztery linie regularne pomiędzy pięcioma przystaniami na terenie Genewy, a korzystanie z nich odbywa się na podstawie biletów komunikacji miejskiej. Kursujące po rzece Menam tramwaje wodne (dzielące się na linie zwykłe, szybkie i ekspresowe) są ważnym elementem komunikacji miejskiej Bangkoku.
Lista miast opierających komunikację o tramwaje wodne i inen rozwiązania:
Cities and other places operating water buses and/or taxis include:


"In 2000, the Mayor of London had put in riverboats for commuters along the Thames, connecting with the London Underground. The boats were quicker than the Tube, and were an immediate success. They accepted the London Oyster cards and other through ticketing cards for commuters."

"
The Cross-River Partnership, a consortium of local authorities, private sector organisations and voluntary bodies, recommended the creation of a public body to co-ordinate and promote river services. This agency, provisionally titled the Thames Piers Agency, would integrate boat services into other modes of public transport, take control of Thames piers from the Port of London Authority, and commission the construction of new piers.[14]
The result was the formation in 1999 of London River Services, a wholly owned subsidiary of Transport for London.
Ken Livingstone's Transport Strategy for London 2005 states that: The safe use of the Thames for passenger and freight services should be developed. Passenger services will be encouraged, particularly services that relate to its cultural and architectural excellence and tourism. Use of London's other navigable waterways for freight, consistent with their roles for leisure use and as ecosystems, will be encouraged.[15]"

"
Greenwich Pier with TfL branding
LRS is responsible for integrating river transport with the rest of the public transport network, such as the Tube and buses. It promotes boat services under the London River Services brand, issuing timetables and river maps.
LRS is also responsible for directly managing eight piers on the river, and has invested in LRS-branded signage and passenger information.
Following its launch the service was criticised for its lack of subsidy for private boat operators.[16] LRS now supports the Thames Clipper commuter service financially and has increased the peak service frequency to a boat every 15 minutes.[14] In April 2009, the signing of a "River Concordat" by London’s pier owners, boat operators, borough councils and Transport for London was announced, committing the various partners to improving ticketing, piers and passenger information, and to closer integration into the transport network.[17]"


"
These river services run to a timetable through the day with more frequent services during peak rush hour times. Most services run seven days a week, although some do not operate at weekends. Many operators offer discounted fares to Travelcard holders. The main lines of operation are:
  • Embankment – Woolwich
  • Putney – Chelsea Harbour – Cadogan – Embankment – Blackfriars
The catamaran-hulled vessels have on-board coffee bars, airline-style seating, are wheelchair-accessible and have bicycle racks. (The service runs every 20 minutes during the day, and every 30 minutes in the very early morning and evenings.)"

{In Paris} "only a punctuality rate of about 64%".

wg http://en.wikipedia.org/wiki/Vogu%C3%A9o

Tyle, że mimo mniejszych niż Kinga rozmiarów dysponują mocą 2x110 KM lecz mają większe zanurzenie (1,20 m). Niemniej są bardzo funkcjonalnie i mądrze zaprojektowane.
http://en.wikiped...ogu%C3%A9o 


upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/fb/Vogueo_-_Escale_Austerlitz_01.jpg/799px-Vogueo_-_Escale_Austerlitz_01.jpg

upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b5/Vogu%C3%A9o_-_zone_technique2.JPG/800px-Vogu%C3%A9o_-_zone_technique2.JPG

upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/07/Vogueo_III_-_02.jpg/799px-Vogueo_III_-_02.jpg

Tramwaj wodny w Paryżu

Sprawa portu lotniczego w Pile

- jakie są aktualne plany UM Piła w związku z portem lotniczym?


Władze miasta oczekują na przekazanie na własność przez MON terenu byłego lotniska wojskowego. Obecnie obiekt posiada status lądowiska i jest zarządzany przez Aeroklub Pilski, który obsługuje rocznie ok 2 tys. operacji lotniczych. Zgodnie z przygotowanym planem, po przejęciu własnościowym, Miasto Piła uruchomi procedurę utworzenia lotniska cywilnego o ograniczonej certyfikacji. Założenia przewidują obsługę ruchu General Aviation.
Pozdrawiam
Bartosz Mirowski

czy władze miasta planują odtworzenie portu lotniczego? Nadal w Polsce jest ich niewiele.

Ryanair negocjuje z Radomiem i Olsztynem

Na temat potencjału polskiego rynku lotniczego wypowiedział się również jedyny Polak w zarządzie Ryanaira, Juliusz Komorek. - W Polsce czasami słychać takie głosy, że lotnisk jest za dużo i niepotrzebnie są budowane. Z naszego punktu widzenia to nie jest prawda. W Polsce jest jedenaście lotnisk na które lata Ryanair. Dla porównania w Hiszpani jest ok. 40 lotnisk międzynarodowych, a we Francji ok. 50 – powiedział.

Jego zdaniem, np. Radom jest lotniskiem z wyraźnym potencjałem, bo samo miasto jest duże, a port będzie również przyciągać pasażerów z regionu. – Na południe od Radomia następne lotnisko mamy dopiero w Krakowie albo w Rzeszowie. Ten obszar jest przecież bardzo duży. Jeśli spojrzymy na Olsztyn, to w tym narożniku Polski, który jest wielkości Irlandii, nie ma póki co ani jednego lotniska. Jeśli tylko to lotnisko zostanie otwarte i będzie miało właściwe ceny, to my będziemy inaugurowali z niego nowe połączenia – powiedział Juliusz Komorek. – Prowadzimy już rozmowy z lotniskami w Radomiu i Olsztynie – oświadczył.

http://www.rynekinfrastruktury.pl/wi...ych-51008.html

Z tekstu, który Pan do nas wysłał wynika, że nie śledzi Pan informacji o sytuacji pilskiego lotniska.
Uprzejmie informuję, że w najbliższym czasie przewidziana jest komunalizacja obiektu i jego dalszy rozwój.
Więcej bieżących informacji na www.pila.pl
  
  
Dorota Semenov
Rzecznik prasowy


Propozycja dla władz miasta Piła

Prawie 100 lat temu, bo w 1919 roku otwarto w pile pasażerski port lotniczy, inaugurując linię Berlin–Piła–Gdańsk–Königsberg.

Domagamy się zaangażowania władz miasta w reaktywację pasażerskiego portu lotniczego. Port lotniczy powinien powstać przede wszystkim dla lotów krajowych- możliwe są dziś połączenia Piła- Warszawa realizowanie w trybie służby publicznej (PSO) z dotacjami samorządu do utrzymania połączeń na tej trasie.

Już dziś w Polsce trasy lotnicze obsługiwane są w ramach umów PSO, i utrzymują się na rynku dzięki dotacjom samorządów.

Chcemy, by władze miasta Piła podjęły decyzję o ponownym uruchomieniu pasażerskiego portu lotniczego w Pile i odbudowały istniejącą w tym mieście infrastrukturę portu lotniczego.

Wg informacji rzecznika miasta Piła, w najbliższym czasie przewidziana jest komunalizacja obiektu i jego dalszy rozwój.

Port lotniczy funkcjonowałby początkowo w oparciu o wykorzystanie istniejących budynków i hangarów. Jeden z nich mógłby być przystosowany do odprawy pasażerów.

Władze miasta powołalyby komunalną spółkę "Pasażerski port lotniczy Piła", która byłaby wyposażona w niezbędny do tej działalności majątek.

Chcemy, by na tej samej zasadzie co w pobliskich Pardubicach- powstało lotnisko pasażerskie w Pile- obsługujące na początku loty samolotów czarterowych i loty krajowe, a z czasem - tanie linie lotnicze.

Chcemy powtórzenia sucesu lotniska pasażerskiego w Pardubicach- w Pile. W Pardubiach zatrudniono zespół pracowników z czeskich linii lotniczych Czech Airlines. Hana Smejkalowa, szef zarządu lotniska, pochodzi z linii lotniczych Czech Airlines, i ma zamiar stworzyć z tego portu rodzaj regionalnego portu lotniczego.

To samo jest możliwe w Pile, ale wymaga zmiany polityki władz. Konieczne jest powołanie miejskiej spółki, która zajęłaby się utworzeniem cywilnego, pasażerskiego portu lotniczego. Połączenia pasażerskie mogłyby wystartować w 2019 roku, w 100-lecie pasażerskiego portu lotniczego w Pile.

Chcemy by port lotniczy powstał na nowo na takiej samej zasadzie jak w Pardubicach. W Pardubicach - niewielkim czeskim mieście gdzie działa port lotniczy, na terminal pasażerski zaadoptowano stary hangar lotniczy. Jako że lotnisko rozwinęło się i obsługuje 120 tys. pasażerów rocznie, pasażerowie nie mieszczą się i muszą oczekiwać przed terminalem- hangarem. Planowana jest budowa nowego terminalu lotniczego.

W Zielonej Górze na dostosowanie powojskowego portu lotniczego wydano 16 mln PLN, z czego sfinansowano system ILS oraz nowy terminal pasażerski, a także naprawę dróg kołowania, płyt postojowych, systemu Meteo etc.

Dlaczego miasto Piła nie jest zainteresowane przeprowadzeniem takiej inwestycji? To nie jest aż tak duży wydatek, by uruchomić niewielki port pasażerski zatrudniający ok. 30 pracowników, jak w Zielonej Górze. Jak sądzę, istnieje popyt na loty czarterowe i loty krajowe.

Port lotniczy mógłby z czasem obsługiwać także tanie linie lotnicze. Wszystko zależy od polityki władz miasta, przepustowości tymczasowego terminalu lotniczego, dostosowania go do wymogów loinii lotniczych.

Konieczne inwestycje to instalacja DVOR/ DME dla bezpiecznego naprowadzania samolotów pasażerskich. Konieczny jest także niewielki terminal pasażerski, mogący odprawić do 33 pasażerów na jeden samolot kursujący np. w relacji do Warszawy. 
W dokumentach planistycznych - Strategii Województwa Wielkopolskiego, Planie Zagospodarowania Województwa Wielkopolskiego oraz Strategii Powiatu Pilskiego tereny byłego lotniska wojskowego przewidziano jako przeznaczone do celów:
  • działalności portu lotniczego (regionalne centrum logistyki)
  • lotnictwa transportowego i pasażerskiego oraz utworzenia terminalu lotniczego. Zarezerwowano rezerwę terenu pod budowę terminalu lotniczego. 

  • Terminal lotniczy
    W południowej części obszaru stykowego do terenu lotniska wyznaczony został teren o powierzchni ok. 7,3 ha, przewidywany w szczególności dla terminalu lotniczego. Teren może pełnić również inne funkcje związane z obsługą portu.
  • Terminal lotniczy będzie obsługiwany prze bezpośredni zjazd z ul. Koszalińskiej. Sprawny układ obwodnicy śródmiejskiej zapewnia rozplot ruchu komunikacyjnego z rejonu portu lotniczego w kierunku: Szczecina, Poznania, Koszalina i Gorzowa.

Władze miasta musiałyby się starać w ULC o uzyskanie dopuszczenia na uruchomienie w Pile portu lotniczego o ograniczonej certyfikacji, z dopuszczeniem do obsługi 10 tys. pasażerów rocznie. Port lotniczy w początkowym okresie działaności nie obsługiwałby zbyt dużej liczby pasażerów. 
Główna droga startowa pilskiego lotniska, betonowa, ma wymiary 2400 x 60 metrów i wybudowana jest na kierunku 03/21. Od 2004 padają propozycje wykorzystania lotniska do regionalnego ruchu pasażerskiego. Lotnisko ma pełne możliwości obsługi samolotów w relacjach krajowych jak i przyjmowania samolotów tzw. tanich linii lotniczych.

Około 18 lipca 2006 roku odbyło się spotkanie inwestorów w sprawie pilskiego lotniska. Na spotkaniu byli przedstawiciele kilku spółek, między innymi Philips Lighting Poland. Padła propozycja reaktywacji lotniska i stworzenia dużej bazy cargo.
Takie plany nie są nowe "Jak informuje „Radio Merkury”, według planów zarządu Portu Lotniczego Poznań-Ławica, mniejsze samoloty biznesowe do Poznania miałyby lądować w Pile już w czasie Euro 2012. W kolejnych latach tamtejsze powojskowe lotnisko mogłoby się stać „satelitą” Ławicy, na której lądowałyby te samoloty pasażerskie, których nie byłoby w stanie przyjąć poznańskie lotnisko." (wg epoznan.pl)
Lotnisko w Pile zostało założone przez Niemców w 1913 r., lokalizacja została uzasadniona wieloletnimi badaniami warunków atmosferycznych i gruntowych. W czasie I wojny światowej wyprodukowano około 1600 samolotów, była szkoła lotnicza, nie mówiąc o lotach pasażerskich (trasa Berlin - Piła- Gdańsk- Królewiec). 
Pierwszym przewoźnikiem pasażerskim w porcie lotniczym Piła była firma Danziger Luftpost GmbH (DzLP). To utworzone w Gdańsku na przełomie lutego i marca 1921 roku, od początku było dużą konkurencją dla innych linii lotniczych. Pierwszym kierownikiem był Erhard Milch, przedstawiciel spółki Junkers Flugzeugwerke. Od kwietnia 1921 przewoźnik obsługiwał trasę Berlin–Piła.[1]

Fotografie: port lotniczy Pardubice




Parametry techniczne lotniska
Lotnisko Piła
Kod ICAOEPPI
Położenie53”10’08” N,  16”42”35” E Piła, Polska
Wysokość83 m n.p.m.
Częstotliwości radiowe
Kwadrat122,4 MHz
Port124,5 MHz
Dane pasa głównego
orientacja03/21
długość2406 m
szerokość60 m
powierzchniabetonowo-asfaltowa
kierunki w użyciu034/214 stopni
Drogi kołowania i centralna płaszczyzna postojowa1200 x 100
Literatura:
Zdjęcia: 
Autor:  Bogusław S. Kafarski
-- 
Adam Fularz
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.

Będę pisał krótko, w punktach i na temat.

1. Znane jest nam oraz władzom miasta aktualne prawodawstwo w zakresie lotnisk użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji.

2. Władze miasta Piły, na szczęście dla całego lotnictwa wyleczyły się z marzeń o porcie lotniczym. Popieramy je w tym zakresie w 100%.

3. Koszty przygotowania lotniska w Pile do Portu Lotniczego stworzonego na bazie lotniska o ograniczonej certyfikacji oszacowane są przez specjalistów na ok. 25 milionów PLN.

4. Koszty utrzymania portu przy pańskich założeniach sięgają kilku milinów PLN rocznie. Piły na to nie stać!

5. Nie można liczyć na pieniądze marszałkowskie (UE), ponieważ w aktualnym rozdaniu nie mam mowy o infrastrukturze lotniczej, która nie jest w tzw. sieci TENT.

6. Historią niestety portu się nie stworzy.

7. W planach władz miasta (Prezydenta) oraz naszych (AZP) jest lotnisko o ograniczonej certyfikacji, ale typu GA. Nie PORTU LOTNICZEGO!

8. Reasumując możecie Państwo apelować tylko do MON-u, w celu szybkiego przekazania tego terenu Gminie Piła,, która chce podjąć odpowiednie kroki w rozwoju tego obiektu. Oczywiście rozwoju lotniczego. Póki co teren ten nie należy do gminy.